Prowadzą przedszkole, bawią się na festynach

Siostry pracowały w miejscowym szpitalu oraz w kościele. Dbały o czystość kościelnych ubrań. Krótko po wprowadzeniu się do zakładu, bo już w 1911 roku uruchomiły ochronkę – formę przedszkola. Po kilku latach otwarły również szkołę gospodarstwa domowego dla dziewczyn. Przekazywały im umiejętności gotowania, szydełkowania i ogólnie prowadzenia domu. Siostry nie rezygnowały przy tym ze swoich zajęć w szpitalu i na rzecz parafii. Rozwijały wręcz działalność, czego dowodem było uruchomienie w 1935 roku w szpitalu osobnej placówki sióstr, która funkcjonowała do 1990 roku.

Wojenna katastrofa

W czasie II wojny światowej nastąpiła konfiskata zakonu. Ochronka i szkoła gospodarstwa zostały zlikwidowane. Władze zmieniły klasztor na dom starców, a następnie na szpital dla chorych na gruźlicę. Kilka sióstr opiekowało się chorymi. Trzy pracowały w kościele i zakrystii. Nie przeżyły one niestety wojny. 4 lutego 1945 r. rosyjskie samoloty zbombardowały Domek Maryi, w którym mieszkały. Zginęły na miejscu. Ciała jednej zakonnicy nie potrafiono znaleźć przez dwa lata.

Przełom po Okrągłym Stole

Klasztor wrócił do sióstr tuż po wojnie. Służebniczki otwarły ponownie ochronkę w 1946 roku. Prowadziły ją tylko 15 lat. Komuniści wyrzucili zakonnice z placówki w 1961 roku a samo przedszkole upaństwowili.

Zmiany ustrojowe w Polsce, które nastąpiły wraz z Okrągłym Stołem w 1989 roku okazały się korzystne dla sióstr. 1 września 1990 roku uruchomiły znów ochronkę, którą z czasem przekształciły w Katolickie Przedszkole Niepubliczne im. bł. Edmunda Bojanowskiego, założyciela zakonu służebniczek. Przedszkole, którego prowadzenie jest głównym zajęciem sióstr, cieszy się bardzo dobrą opinią. Uczęszcza do niego około 80 dzieci. Korzystają m.in. z tańca, rytmiki, zajęć z logopedą i nauczycielem języka angielskiego. Służebniczki dodatkowo uczą religii w podstawówce i gimnazjum, prócz tego nie przestają pomagać w parafii. Angażują się m.in. w festyny, majówki i inne wydarzenia w życiu parafii. Nie przestają przy tym pomagać w kancelarii parafialnej i zakrystii. Obecnie w klasztorze przebywa 10 sióstr. Przełożoną jest siostra Gregoria.

(tora)