Można wykręcić numer
Od 1 września numer alarmowy 112 będzie dostępny dla posiadaczy nie tylko telefonów komórkowych.
Numer 112 ułatwia przekazywanie informacji o zdarzeniu, które trudno określić. Nie wiemy czy danym zdarzeniem powinna zająć się policja, pogotowie czy straż pożarna. Obecnie jest on dostępny jedynie dla osób korzystających z telefonów komórkowych. Od początku września będą mogli na niego dzwonić posiadacze telefonów stacjonarnych. Wybierając ten numer z telefonu stacjonarnego dodzwonimy się do istniejącego przy ul. Pszowskiej w Wodzisławiu Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Tutaj nastąpi ustalenie, jakiego rodzaju pomoc jest potrzebna oraz podjęcie konkretnych działań. Łatwiejsze będzie również ustalenie autorów fałszywych alarmów. Wszystkie rozmowy są rejestrowane i dzięki najnowocześniejszym urządzeniom żartownisie mają nikłe szanse uniknięcia kary.
Niestety w dalszym ciągu dzwoniąc z komórki połączymy się z komendą policji. Ciągle nie wiadomo, kiedy zgłoszenie z „komórek” będzie odbierane w CPR. Problem polega na dogadaniu się operatorów telefonii komórkowej z Telekomunikacją Polską i innymi operatorami telefonów stacjonarnych. Apelujemy by w razie zagrożenia nie rezygnować z dotychczasowych numerów alarmowych czyli, 997, 998, 999. Można w ten sposób skrócić czas interwencji. Myślę, że już niebawem również z popularnej komórki będzie można dodzwonić się do CPR – mówi Marek Misiura, zastępca komendanta Komendy Powiatowej PSP w Wodzisławiu. Warto pamiętać, że na początku września linia 112 może być przeciążona. W związku z tym sprawdzanie połączenia bez konkretnych powodów może ją zablokować.
(raj)