O babie i szlojdrze
Gwarowe gawędy, piosenki i inscenizacje znalazły się w programie kolejnego „Śląskiego dnia” zorganizowanego w Szkole Podstawowej w Gołkowicach. Występy uczniów oceniali zaproszeni goście - m.in. wójt, przewodniczący Rady Gminy, miejscowy proboszcz oraz goście z Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Piotrowicach na Zaolziu.
Sala gimnastyczna gołkowickiej szkoły wypełniła się po brzegi uczniami, którzy oglądali występy swoich kolegów. Scenki, piosenki i inscenizacje o różnorodnej tematyce były często pełne humoru często wywołując śmiech nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Uczniom spodobała się „Lekcja powtórkowa” z dowcipnym wykorzystaniem znanych muzycznych przebojów. Podobały się gawędy o „zeflikowej babie”, czy też „szlojdrze”, nie zabrakło śląskich wersji znanych utworów jak np. bajki o złotej rybce i królewnie Śnieżce czy też wiersz „Kaj żech stracił bryle”. W inny nastrój wprowadziły publiczność „jasełka po śląsku”. Na zakończenie gościnnie wystąpił zespół ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Jastrzębiu-Zdroju.
Występy gołkowickich uczniów były oceniane przez jury. W jego skład wchodzili zaproszeni goście - każdy z nich otrzymał karty z tytułami prezentowanych utworów i miejscem na punktację. Zwyciężyła Aleksandra Sitek z kl. V, która przedstawiła gawędę „Zeflikowo baba”, drugie miejsce zajęli chłopcy z kl. IVa, którzy zaśpiewali piosenkę „Trudka”. Trzecie miejsce jury przyznało Sławomirowi Canibołowi za gawędę „Szlojder” oraz klasie VIb, która zaprezentowała „Jasełka po śląsku”. W przeglądzie wystąpiło około 60 uczniów, którzy sami zgłaszali chęć udziału i przygotowywali się pod okiem wychowawców. najlepsi będą reprezentować szkołę podczas gminnego przeglądu gwarowego.
To już czwarty „Dzień Śląski” w naszej szkole, zainicjowała je dyrektor Marcjanna Żyła - mówi Mał-gorzata Palka, która czuwała nad organizacją imprezy. Uczniowie już dobrze wiedzą na czym polega ten przegląd, zgłaszają swój udział i wybierają utwory, które wykonają. Sami nawet piszą niektóre scenki. W przygotowywaniu imprezy biorą udział wszyscy nauczyciele.
Rodzice przygotowali śląskie potrawy, które można było zakupić na kiermaszu za symboliczną złotówkę. był żur kiszony, kartofelsalat, placki z ziymioków, kołocz, buchty i zisty, moczka i makówki. Na zakończenie imprezy dzieci bawiły się na balu przebierańców.
(jak)