Śląsk nie chce Janosika
Gminy o wyższych dochodach, zgodnie z obowiązującym prawem, muszą się podzielić ich częścią z gminami uboższymi. Wpłaty na tzw. zwiększenie subwencji ogólnej ochrzczono „podatkiem janosikowym”. Przewidywana nowelizacja ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego przewiduje, że tym „podatkiem” objęte zostaną również dochody własne gmin, pochodzące z opłat eksploatacyjnych. Samorządowcy gmin górniczych nie zgadzają się z takim rozwiązaniem. W piśmie do ministra finansów, posłów, senatorów i marszałka województwa śląskiego argumentują, że opłata ta jest rekompensatą za degradację środowiska naturalnego, wynikającą z wydobycia węgla.
Powinna więc być wyłączona z „podatku janosikowego”.
Bardzo często pomija się bowiem fakt, że wysokie kategorie szkód górniczych blokują wykorzystanie znacznych terenów - argumentuje Stowarzyszenie Gmin Górniczych. Uniemożliwia to gminie potencjalne pozyskiwanie alternatywnych dochodów własnych, ze względu na ograniczenia w zainwestowaniu zdegradowanych terenów. (…) Gminy potrafią wymienić szereg negatywnych przykładów, w których dyskusja z potencjalnymi inwestorami na zdegradowanych przez eksploatację górniczą terenach kończyła się zaledwie „konsumpcją kawy”. (…) Warto nadmienić, ze inne dochody gmin z tytułu ustawy o ochronie środowiska i prawa wodnego również nie wchodzą w podstawę obliczania zwiększonych wpłat na równoważącą subwencję ogólną.
W piśmie SGG przypomina się, że w związku z realizacją rządowego programu reformy górnictwa, odroczono gminom znaczną część dochodów z tytułu opłaty eksploatacyjnej. Będą one spłacane w latach 2003-2007. To spotęguje działanie „podatku janosikowego”, a gminy górnicze zostaną w ten sposób podwójnie ukarane.
Dochody własne gmin powinny być rzeczą świętą - mówi Tadeusz Chrószcz, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin Górniczych, wójt Marklowic. Mechanizm janosikowy dot-knie połowę śląskich gmin. Absurdalny jest w projekcie nowelizacji ustawy pomysł wliczenia w podstawę opodatkowania rekompensat z budżetu państwa z tytułu utraconej opłaty eksploatacyjnej. W projektach przewiduje się rozbudowę mechanizmu „janosikowego” z przeznaczeniem dla gmin słabszych finansowo. Taki mechanizm powinien istnieć, ale samorządowcy postulują, żeby był utworzony w budżecie państwa i pochodził z dochodów z podatku VAT a nie kosztem gmin. Gminy wnoszą podatek VAT do budżetu państwa a nie uczestniczą w podziale dochodów. Gminy górnicze mają się dzielić swoimi dochodami z opłaty eksploatacyjnej, która rekompensuje im degradację naturalnego środowiska. W ślad za tym powinniśmy wystąpić o „podzielenie” się skutkami tej degradacji czyli problemami wynikającymi ze szkód górniczych.
(jak)