Naprawili migiem
Mieszkańcy poinformowali nas, że poruszanie się po tym chodniku jest niebezpieczne: „można złamać lub skręcić nogę” - mówili jednogłośnie. Problem polega także na tym, że fragmenty krawężnika i część kostek betonowych wpadły do rowu i blokują odpływ wody. Podczas silnych opadów cała woda spływa do naszych piwnic”. Dziennikarka NW przedstawiła skargi mieszkańców wiceburmistrzowi, Stanisławowi Lorkowi. Urząd miasta wysłał pisma do Zarządu Dróg Wojewódzkich z prośbą o pilne dokonanie naprawy fragmentu uszkodzonego chodnika. Nie wiedziałem natomiast nic o tym, że fragmenty chodnika, które wpadły do rowu blokują odpływ wody - powiedział S. Lorek. Wiesława Antolak, inspektor Referatu Inwestycji, Remontów, Gospodarki Komunalnej i Ekologii w Urzędzie Miasta, po zapoznaniu się ze sprawą, przedstawiła ją w Powiatowym Zarządzie Dróg, który jest odpowiedzialny za bieżące utrzymanie ul. Kolberga. Reakcja była natychmiastowa, najbardziej uszkodzone fragmenty chodnika zostały już naprawione, natomiast „kolejne odcinki będą remontowane po 15 lipca” - zapewniła W. Antolak.
B.P.