Latka klubu lecą
Na spotkaniu założycielskim Klubu Wzajemnej Pomocy, bo tak brzmiała pierwotna nazwa zrzeszenia, inicjatorzy: Marian Niewiadomski, Ryszard Majchrzak, Antoni Kiszka, Leokadia i Jerzy Kuszneruk oraz Zenon Stube, postanowili zintegrować grupę ludzi, których łączyłby wspólny problem alkoholowy. Wtedy też zaczęła funkcjonować grupa Anonimowych Alkoholików. Spotkania w ramach AA, od początku jej istnienia są adresowane wyłącznie dla jej członków, ponieważ porusza się na nich ich osobiste problemy. A mogą nimi zostać osoby potrafiące przyznać się do uzależnienia od wszelkich używek i żyjące w abstynencji co najmniej od trzech miesięcy.
Początkowo siedziba klubu mieściła się przy ul. Fabrycznej, a siedem lat temu, kiedy „Helios” nabrał osobowości prawnej i stał się niezależną jednostką, miejsce spotkań przeniesiono na ul. Szkolną. O interesy klubu, na przestrzeni tych kilkunastu lat dbali: Małgorzata Matusik, Zbigniew Grygier, Kazimierz Frączek, Krzysztof Janicki i Jacek Wójtowicz. Obecnie prezesem jest Urszula Pogoda. Raciborskie zrzeszenie jest dotowane z Urzędu Miasta oraz składek własnych. Swoje istnienie zawdzięcza przede wszystkim Zakładom Elektrod Węglowych S.A., które udostępniły budynek spotkań oraz od lat opłacają rachunki miesięczne.
Obecnie „Helios” zrzesza ponad trzydziestu członków, którzy spotykają się w poniedziałki (spotkania porządkowe), środy (grupa samopomocowa), czwartki (społeczność klubowa) i piątki (grupa AA) każdego tygodnia. Do społeczności klubowej należą również ich rodziny. Łącznie jest to ponad sto osób. Wszyscy chętnie przychodzą na spotkania, ponieważ zdążyli się już ze sobą zaprzyjaźnić. W letnie weekendy w ogródku przy budynku, w którym mieści się siedziba, odbywają się wieczorki przy grillu, podczas których obchodzone są rocznice abstynencji poszczególnych członków, na których jubilat otrzymuje dyplom i drobny prezent od przyjaciół.
Stowarzyszenie ma na swoim koncie organizację forów abstynenckich dla zakładów pracy, prelekcji w szkołach i innych instytucjach festynów, ognisk integracyjnych, balów karnawałowych, imprez okolicznościowych dla dzieci i młodzieży, Rajdu Klonowego Liścia, czyli zjazdu klubowiczów z całej Polski oraz wielu zabaw sportowych.
Jedną ze stałych imprez, która odbywa się już czwarty raz, jest Raciborski Rajd Rowerowy Środowisk Trzeźwościowych Dookoła Polski. W tym roku uczestnicy rowerowej zabawy wyruszyli w podróż dokładnie 1 lipca z raciborskiego rynku. Inicjatorem, organizatorem i komandorem jest Marian Niewiadomski, który zachęcił już do udziału wielu raciborzan - tych młodych i tych starszych oraz członków innych grup samopomocowych z całej Polski. Trasa już od czterech lat jest niezmienna - to prawie trzy tysiące kilometrów do przejechania. Przebiega ona z Raciborza przez Żywiec, Nowy Sącz, Przemyśl, Zamość, Białystok, Malbork, Ustkę, Żary, Jelenią Górę, Kłodzko i Głuchołazy i z powrotem do naszego miasta. Finał już 15 sierpnia. Dzieci od 10 do 15 lat i osoby starsze mogły również wybrać krótszą, jednodniową trasę po powiecie raciborskim i wodzisławskim lub dwudniową do Jastrzębia Zdroju.
E.Wa