Tydzień po angielsku
Przez tydzień, od 17 maja, w Gimnazjum nr 2 gościła 18 osobowa grupa młodych Włochów z Gollegio Scuda San Giuseppe z Rivioli. Wizyta ta odbywała się w ramach projektu dydaktyczno - językowego, który stworzyły wspólnie obie szkoły. Jego celem jest doskonalenie znajomości języka obcego, umożliwienie praktycznego wykorzystania nabytych umiejętności językowych. Ponadto poznanie obyczajów, tradycji i kultury włoskiej poprzez obcowanie z uczniami włoskiej szkoły oraz przebywanie w ich domach i rodzinach. Pomysłodawcą i realizatorem projektu jest dyrektor szkoły Ludmiła Nowacka, a współorganizatorem i koordynatorem ze strony językowej - Małgorzata Pakosz. W działaniach tych pomogli też nauczyciele języków obcych: Andrzej Gądek, Gracjana Lutkiewicz, Katarzyna Zwolana, Patrycja Tkocz, Anna Palczewska i Małgorzata Furmanowicz.
Nasi goście mieli bardzo bogaty program wizyty. Zwiedzali szkołę, zapoznali się z jej dokumentacją oraz tradycjami. I tu się okazało, że wiele nas łączy, ale też są i różnice. W ich szkole nie ma dzienników klasowych. Każdy z nauczycieli ma swój dziennik osobny dla poszczególnej klasy. Zajęcia trwają od godz. 8.00 i zawsze jest to sześć lekcji. Lekcja trwa 55 minut. Uczniowie mają lekcje w jednej klasie, a zadaniem nauczyciela jest przejść z klasy do klasy w czasie 2 - 3 minutowych odstępów, czyli przerw - opowiada Ludmiła Nowacka. Ciekawostką jest również fakt, iż zajęcia trwają przez dwieście dni w roku, a uczniowie sami decydują o terminie wakacji i przerw.
Goście mieli okazję zwiedzić najciekawsze zabytki Raciborza i muzealne eksponaty a także złożyli wizytę w Urzędzie Miasta, gdzie prezydenci Adam Hajduk i Mirosław Lenk rozmawiali z nimi o różnicach w systemie oświaty. W drugi dzień pobytu młodzi ludzie udali się na wycieczkę do Oświęcimia i Wadowic, gdzie z okazji urodzin Jana Pawła II wraz z mieszkańcami rodzinnego miasta papieża wspólnie układali jego portret. Zwiedzili również Kraków i Wieliczkę a niedzielne popołudnie spędzili ze swoimi polskimi rodzinami, wyjeżdżając na wycieczki do Wisły bądź Tarnowskich Gór.
Uczniowie włoscy i polscy uczestniczyli też wspólnie w zajęciach sportowych i warsztatach artystycznych prowadzonych przez Marka Furmanowicza i Jolantę Dzumyk. Natomiast ostatni wieczór wizyty minął w rozśpiewanej atmosferze przy blasku ogniska na plebani parafii p.w. Jana Chrzciciela. Po wspólnie spędzonym tygodniu można stwierdzić, że warto było podjąć się tego zadania, ponieważ efekty zamierzonych celów były widoczne na bieżąco. Uczniowie zmuszeni sytuacją musieli rozmawiać po angielsku. Przebywając ze sobą 24 godziny na dobę stwierdzili, że ich język nie jest już martwy - dodaje L. Nowacka.
E.Wa